Wałek Lędźwiowy, wałek pod plecy, poduszka na ból pleców – jak zwał, tak zwał. Każdemu chodzi o poduszkę, która ma pomóc z bólem pleców, który występuje po siedzeniu. A raczej – pomóc w poprawnym siedzeniu, aby ten ból nie występował.
Najpierw zacznijmy od podstaw – czyli po co nam jest taki przyrząd.
Wiele osób wkłada poduszkę lędźwiową pod plecy, ale nie czuje różnicy. Jest to spowodowane postawą. Sam fakt, że umieścimy taką poduszkę, nie oznacza, że plecy nagle wyzdrowieją. Jej zadaniem jest podpieranie pleców w odcinku lędźwiowym, by te zachowały naturalną krzywiznę lędźwiową. Gdy ta będzie zachowana, to reszta kręgosłupa też się wyprostuje, bo tak już działamy. Trudno jest się garbić tylko w odcinku piersiowym.
Niestety zamiast tego, wkładamy poduszkę i siadamy byle jak z podwinietymi plecami, opierając się o nią. To nie ma sensu, ponieważ nadal nie mamy zachowanej krzywizny lędźwiowej. Poduszka jest narzędziem, które musimy wykorzystać, a nie lekarstwem.
Tutaj widzimy poprawne wykorzystanie poduszki. W tym przypadku mam pod sobą bluzę, ale właśnie taki jest sens akcesoriów, że liczy się ich kształt. Bluza jest całkowicie wystarczająca. Oczywiście minusem jest brak podparcia pod resztę głowy, jednak ułożenie monitora pomaga w jej utrzymaniu.
Dlatego zawsze mówię, że należy uczyć ludzi samodzielności, a nie tylko dawać same maści/leki/poduszki. Gdybyście wyczuli swoje plecy, umieli ruszać kręgosłupem i czuli w ciągu dnia, kiedy tracicie naturalne krzywizny – to łatwiej byłoby Wam zachować odpowiednią pozycję.
Chodzi o budowę człowieka. Zdrowy kręgosłup to taki, który ma zachowane naturalne krzywizny – lordozę lędźwiową, kifozę piersiową i lordozę szyjną. Gdy siedzimy, to one zanikają i źle oddziałują na krążek międzykręgowy. Do tego stałe obciążenie jest największym wrogiem krążków międzykręgowych, więc nie tylko są w złej pozycji, ale też są w niej bardzo długo.
Jeżeli siedzimy prosto i czasem zmieniamy pozycję, to jesteśmy najzdrowsi. Kręgosłup i krążki międzykręgowe uwielbiają ruch. Dlatego nawet jeżeli będziemy utrzymywać naturalne krzywizny przez cały dzień – stojąc jak słup soli – nie zadbamy o siebie. Każda z tych czterech pozycji jest okej. Chociaż jak już musimy utrzymywać dłużej jakąś postawę, to lepiej tę wyprostowaną lub pochyloną w tył.
Czy trzeba używać poduszki? Nie można zwinąć bluzy lub zwykłej poduszki do spania, zależy od krzesła.
© 2023 Warszawa Trener Personalny – Juliusz Słoniewicz. Wszystkie prawa zastrzeżone
You cannot copy content of this page