Gdy nagle czujemy doskwierający ból w dole pleców, sięgamy po tabletki przeciwbólowe i odpuszczamy każdą aktywność. Nie jest to najlepsze rozwiązanie, ponieważ zwykle po takiej przerwie od aktywności, trudno jest wrócić do ruchu. Dlatego prezentuję kilka fajnych pozycji, które pomogą zwalczyć ból oraz zmniejszą prawdopodobieństwo jego wystąpienia.
Rozciągania mają kilka zalet. Nie są remedium na wszystko, ale na pewno pozwalają poczuć chwilową ulgę, która pozwoli nam na trochę dodatkowego ruchu. Ćwiczenia użyte w artykule możesz znaleźć na platformie w postaci filmów.
Rozciąganie przodu jest świetne dla osób z pogłębioną lordozą. Tylną nogę możesz oprzeć o ścianę, pamiętaj by podwinąć miednicę, wtedy poczujesz przód uda. Jeżeli będziesz miał wklęśnięcie w dole pleców – ćwiczenie nie będzie efektywne.
W tej pozycji rozciągamy pośladek nogi lewej. Druga noga pomaga nam w rozciąganiu. Rozciąganie pośladka powinno być podstawą dla każdego pracownika biurowego.
Kręgosłup źle znosi stałe obciążenia. Dlatego długie siedzenie lub stanie powoduje ból. Nawet mały ruch, jak wiercenie się na krześle, może być bardzo pomocne. Dlatego tutaj skupiamy się na małych ruchach, które pozwolą nam zwiększyć zakres ruchu.
Po raz kolejny – długie siedzenie nie działa dobrze na pośladki. Możesz nabawić się objawów podobnych do rwy kulszowej. Dlatego warto zastosować masaż pośladka piłką, który uwolni nad od spięcia i promieniującego bólu.
To ćwiczenie trzeba wykonywać ostrożnie, nie jest dla każdego. Sens jest taki, że przez małą ilość ruchu jesteśmy bardzo zastali i nieprzyzwyczajeni do wielu zakresów ruchu. Tutaj, małymi kroczkami staramy się to zmienić.
Każde z tych rozciągań/masaży, wykonujemy po 2-3 minuty. W przypadku ćwiczeń, gdzie mamy na przykład – dwie strony – po minutę na stronę. Po całym obwodzie, wykonujemy kolejny. W ten sposób wykonujemy dwa razy każde ćwiczenie.
© 2023 Warszawa Trener Personalny – Juliusz Słoniewicz. Wszystkie prawa zastrzeżone
You cannot copy content of this page